Coś czuję, że to będzie dobry rok. Jakoś tak gdy patrzę przed siebie widzę wszystko w jasnych barwach, jestem zmotywowana i pełna zapału. W głowie aż roi się od planów i refleksji i mam wrażenie, że w tym roku to ja chyba góry przeniosę. Prócz tego niebawem czeka mnie najważniejsze i pełnie najbardziej przełomowe wydarzenie w moim życiu, czyli pojawienie się na świecie mojego dziecka.
Liczę też na rozwój bloga, który już teraz z dnia na dzień zyskuje nowych czytelników z czego niesamowicie się cieszę. Jednym z dowodów tego i jednym z pierwszych małych sukcesów jest nominacja do Liebster Blog Award!
A cóż to takiego?
W skrócie jest to akcja promująca obiecujące blogi, oraz świetna okazja dla blogerów, aby się poznać wzajemnie. Bo co sprawia, że chętnie zaglądamy na czyjąś stronę i sprawdzamy regularnie co u niego słychać? Myślę, że sekret leży w tym, aby poczuć swoistą więź z autorem tekstów. Gdy czujemy, że bloger jest zwykłym człowiekiem, takim jak my, dostępnym, oraz gdy pokazuje nam kawałek siebie i swojego życia, przywiązujemy się do danej osoby i staje się ona dla nas kimś bliskim, znajomym. I właśnie dzięki tej inicjatywie, mamy okazję się poznać i zbliżyć do siebie.
Na czym cała akacja polega? Musimy odpowiedzieć na 11 pytań zadanych nam przez osobę, która nominowała nasz blog. Następnie wyróżniamy 5-11 innych blogów, które lubimy czytać na co dzień i uznajemy je za interesujące i inspirujące, zapraszając ich do wspólnej zabawy. Należy wymyślić 11 pytań, na które nominowani przez nas blogerzy będą musieli odpowiedzieć i tak cała akcja rusza dalej :)
Tym niesamowitym wyróżnieniem zaszczyciła mnie wczoraj Ola z bloga Mamatywna. Mój blog nie ma jeszcze nawet dwóch miesięcy, więc taka nominacja jest dla mnie niesamowitym sukcesem. Serdecznie was też zapraszam na bloga Oli, który nieraz jest dla mnie inspiracją, choć został założony niewiele wcześniej od mojego. Jej niesamowita energia, szczere przemyślenia i piękne fotografie sprawiają, że chętnie tam wracam. Jeszcze raz dziekuję za to wyróżnienie.
Skoro już wszystko jest jasne, zaczynamy zabawę :)
Pytania od Mamatywna:
1. Co sprawia, że się uśmiechasz?
Najczęściej są to ludzie. Jestem osobą niesamowicie towarzyską i nie potrafiłabym żyć w odosobnieniu. Przekonałam się o tym szczególnie w czasie mojego 7-miesięcznego pobytu w Holandii, gdzie brakowało mi moich przyjaciół. Ale najczęściej są to ci najbliżsi, z moim chłopakiem na czele.
Widok "falującego brzucha", gdy córcia kopie.
Dobra kawa. Dobre jedzonko. Dobry sen :)
Pisanie. Jak wspominałam w moim ostatnim poście, pisanie od zawsze było moją największą pasją. Odkąd więc prowadzę bloga, mam o wiele więcej powodów do uśmiechu, ponieważ robię to, co kocham.
2. Dlaczego akurat blogowanie?
Myślę, że ze względu na motywację jaką mi to daję. Pisałam odkąd pamiętam. Pamiętniki, opowiadania, refleksje, wiersze... Ba, nawet książkę kiedyś zaczęłam! No właśnie... zaczęłam. Nigdy nie miałam w sobie tyle samozaparcia, aby coś skończyć. Z tego powodu zajęłam się pisaniem głównie krótkich tekstów, jednak nawet tu poległam przez brak systematyczności. Spod mojego pióra wypływało coś raz na kilka miesięcy i wciąż brakowało mi zapału, by robić to częściej.
Poza tym już kiedyś, dawno dawno temu, gdy ledwie można było nazwać mnie nastolatką, prowadziłam bloga. Z racji na moją miłość do książek był to blog czytelniczy, gdzie recenzowałam przeczytane przez siebie książki. Parę lat później planowałam założyć kolejnego, aby za jego pomocą publikować swoje teksty, ale tu znowu nie mogłam się do tego zebrać i zmotywować. A więc wchodząc na nowe ścieżki w życiu i planując coś poczynić ze swoją egzystencją, pojawiłam się tutaj :)
3. Co jest dla Ciebie w życiu najważniejsze?
Ponownie, ludzie. Mój partner, moje dziecko, moi przyjaciele. A zaraz za ludźmi jest poczucie samorealizacji.
4. Najważniejsza lekcja od życia?
Chyba jednak był nią wyjazd do Holandii. Długo się zastanawiałam nad tym pytaniem, ponieważ życie przygotowało dla mnie wiele różnych lekcji, jednak po poważnym przemyśleniu wybiorę tą. Prawda jest taka, że nie musieliśmy tam jechać. Niczego nam nie brakowało. Mieliśmy kupione nowe meble i byliśmy w trakcie remontów mieszkania, mieliśmy pracę, przyjaciół i wszystkiego pod dostatkiem. Ja miałam niesamowicie dużo zapału do gotowania i wymyślania różnych wymyślnych potraw. Chodziliśmy na recitale, do restauracji, albo pub'u. I nagle, jak skończeni idioci, stwierdziliśmy, że nie mamy nic do stracenia i możemy rzucić wszystko i zobaczyć jak będzie na Zachodzie... A tam dostaliśmy poważnie po dupie. Brak pracy, pieniędzy, mieszkania, samotność. Zamiast się wzbogacić wpadliśmy w długi. Wycieńczająca praca i brak oparcia w kimkolwiek doprowadzały nas do depresji. Dopiero wtedy doceniliśmy, jak wiele mieliśmy tutaj. Nauczyliśmy się trochę mniej narzekać (teraz z przymrużeniem oka patrzymy na ludzi, którzy narzekają jak to u nas w kraju jest źle i koszmarnie), cieszyć się z tego co mamy i że nie ma to jak w domu. Ach, no i przy okazji warto wspomnieć, że moja córcia jest w drodze, także "z winy" naszej emigracji :)
5. Co robisz na co dzień poza pisaniem?
Czytam. Inne blogi oraz książki. Spotykam się ze znajomymi. Wieczory zwykle spędzam oglądając seriale oraz filmy. Kocham spacery, choć zimą częściej od wyjścia z domu wybieram kocyk i ciepłą herbatkę. Staram się realizować i robić coś dla siebie. A częściej coś dla mojego chłopaka, który pochłania większość mojego czasu.
6. Zdradź mi jedno ze swoich marzeń!
Pojechać do Barcelony!!!
7. Czy jest coś co ukształtowało Cię jako osobę?
Nie sądzę by była to jakaś jedna konkretna rzecz, raczej całe ciągi wydarzeń, a może i nawet każda decyzja. Jak w efekcie domina. Każdy wybór kształtuje następny, a ich sumą jest to, kim jestem. Ale myślę, że najlepszą odpowiedzią jaką mogę udzielić są: moje błędy. To dzięki nim stałam się właśnie taka i wylądowałam właśnie w tym miejscu. Dlatego błędów nie żałuję. Nie wiem kim bym była bez nich, wiele mnie nauczyły i tym sposobem mnie ukształtowały.
8. Czego się boisz?
Chyba samotności.
9. Pisanie to dla mnie …
Część mnie samej. Nie byłabym do końca sobą, gdybym nie pisała. Myślę, że słowo "pasja" to za mało i nie przekazuje całej głębi. Pisanie jest kształtowaniem własnej rzeczywistości.
10. Dobro to …
Empatia. Myślę, że nie zawsze 'dobro' musi być czynnością.O wiele częściej wystarczy, by było zrozumieniem.
11. Kim jesteś?
Kobietą. Partnerką mojego chłopaka. Mamą mojego dziecka. Autorką bloga. Niespełnioną pisarką (choć ostatnio spełnioną bardziej niż kiedykolwiek wcześniej). Przyjaciółką. Córką. Osobą z wieloma zainteresowaniami i marzeniami.
A teraz moja lista pytań:
1. Dlaczego postanowiłaś założyć bloga?
2. Opowiedz o swoich pasjach i zainteresowaniach
3. Jako dziecko, kim chciałaś zostać jak dorośniesz?
4. Co cię najbardziej motywuje?
5. Jaka książka miała na ciebie największy wpływ?
6. Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz w swoim życiu, to co by to było?
7. Wymień jedno ze swoich postanowień/planów/celów na rok 2017
8. Co prowadzenie bloga zmieniło w twoim życiu?
9. Kto jest dla ciebie największym wsparciem?
10. Co stawiasz w życiu na pierwszym miejscu?
11. Jakbyś miała opisać siebie jednym słowem, to byłoby to...
I lista blogów wyróżnionych przeze mnie. Zapraszam do zabawy :)
Zapytaj matkę
Save the magic moments
Matka wielowymiarowa
Zuzienkaimamak
MamaMagda
Kantorek Katjuszki
PolishGirlOlga
Sylwiaidzieci
MamaKubusia
Zwykłej Matki Wzloty i Upadki
Wariacje (nie zawsze) na temat
Jeszcze raz dziękuję za nominację Mamatywna, zabawa jest naprawdę świetna i pozwala nam się zbliżyć do siebie :)
Fajna ta zabawa. A i Ty dzięki niej pokazałaś się z kolejnej strony <3
OdpowiedzUsuńGratuluję! He he, mnie dziś też przytrafiła się sympatyczna, dość niespodziewana, nominacja - prawda, że miłe uczucie? Aż chce się pisać! :D
OdpowiedzUsuńO rany, dziękuję za nominację:) Top bardzo miłe:)
OdpowiedzUsuńSuper taka akcja:)
Muszę Ci powiedzieć, że wspaniale, że zdecydowałaś się pisać bloga. Choć jest on stosunkowo świeży, czytając Twoje teksty, mam wrażenie, jakby pisał je ktoś bardzo doświadczony w tej kwestii:))
Buźka:*
Okazuje się, że wiele z nas zaczynało pisać już jako nastolatki. U mnie też był blog o... skokach narciaskich i Kamilu Stochu ;p
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńOla Ćmachowska4 stycznia 2017 17:18
To dla mnie przyjemność, że mogłam docenić Ciebie i Twoją pracę w tak wyraźny sposób! :). W tę akcję naprawdę można się wkręcić! Widzisz, czasem człowiek sam nie wie jak dobrą robotę robi :). Cenię w Tobie to, że jesteś tak wielką pasjonatką pisania, coś mi się wydaje, że tym razem zatrzymasz się z nami na długo. Czasem wystarczy motywacja, fakt że to co robimy ma sens, aby działać i tego Tobie życzę! Abyś zawsze widziała go wyraźnie :). Napisałaś o błędach, ja także wiele naknociłam w życiu i nic bym nie zmieniła, wiem że bez tego nie byłabym sobą. Doświadczenie to coś czego nikt nam nie odbierze ;). Jeszcze raz dziękuję za zabawę, gratuluję i życzę kolejnych sikcesów! Pozdrawia cieplutko, Mamatywna :)
Interesujace pytania i odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nastawienie, sama weszłam z takim w Nowy Rok :) Oby jak najdłużej się nie zmieniało :P
OdpowiedzUsuńZaskoczyłas mnie z tą Holandia, bo przeważnie jest na odwrót. Chociażby w moim przypadku... nie wyobrażam sobie już powrotu z Niemiec do Polski, to tutaj stworzyłam swój dom, ten prawdziwy ciepły dom.
OdpowiedzUsuń:) Już dawno u nikogo nie widziałam tej zabawy :)
OdpowiedzUsuńW związku że jestem tu poraz pierwszy to fajnie że dzięki temu wpisowi mogłam odrazu poznać Cię troszkę :-)
OdpowiedzUsuńKochana oto moje odpowiedz. Wybacz, że w takiej formie, ale w ciągu 3 lat blogowania troszkę często się to pojawiło, bo ten łańcuszek wraca prędzej czy później :) Dziękuję za nominację :)
OdpowiedzUsuń1. Dlaczego postanowiłaś założyć bloga? - z pragnienia zrobienia czegoś dla siebie i by zarażać miłością do życia - nie trzeba by bogatym i mieć wiele, bo każdy z NAs jet bogaty i ma bardzo wiele tylko tego nie dostrzega.
2. Opowiedz o swoich pasjach i zainteresowaniach - Póki co jestem mamą i jedyne na co starcza mi czasu do czytanie, do którego poczułam nagły pociąg. Ale kocham też podróże i fotografie.
3. Jako dziecko, kim chciałaś zostać jak dorośniesz? - tancerką albo malarką :P
4. Co cię najbardziej motywuje? - sama nie wiem, chyba rodzina :)
5. Jaka książka miała na ciebie największy wpływ? - Ania z Zielonego Wzgórza, a jako matki NIe tylko Chusta Mayim Bialik
6. Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz w swoim życiu, to co by to było? - nic bym nie zmieniła, absolutnie - nie byłabym wówczas tym, kim jestem :)
7. Wymień jedno ze swoich postanowień/planów/celów na rok 2017 - nie mogę - są zbyt osobiste :)
8. Co prowadzenie bloga zmieniło w twoim życiu? - zabrało mi mnóstwo czasu :( ale zaowocowało nowymi bardzo ważnymi dla mnie znajomościami, które rozwijają się poza kurtyną :)
9. Kto jest dla ciebie największym wsparciem? - GAZELA
10. Co stawiasz w życiu na pierwszym miejscu? - to oczywiste: rodzinę :)
11. Jakbyś miała opisać siebie jednym słowem, to byłoby to... - nerwus :)
A Tobie życzę najlepszego i zdrówka dla Ciebie i dzidziusia!
Super, dziękuję za wspólną zabawę :)
Usuń