czwartek, 29 grudnia 2016

Cała prawda o pierwszych ruchach dziecka


-"Przypomina muśnięcie skrzydełek motyla"
-"To jak łaskotanie bąbelków szampana"

To jedne z wielu porównań, jakimi zasypują nas mamuśki na forach i blogach. Wy pewnie też się z nimi, lub jakimiś podobnymi spotkałyście. Jak każda ciężarówka, wyczekiwałam chwil, aż w końcu brzuszek zacznie mi rosnąć i oczywiście, aż poczuję ruchy dziecka.

środa, 28 grudnia 2016

UWAGA WSZYSCY! ONA JEST W CIĄŻY!


Tak, pewnie już o tym wiecie i nikt tutaj zaskoczony tą wiadomością nie będzie. Jednak w tym wpisie troszkę cofnę się w czasie, do chwil sprzed założenia bloga, gdy brzuszek był jeszcze całkowicie płaski, mimo rozwijającego się w nim nowego życia.

niedziela, 25 grudnia 2016

Małe podsumowanie


Miały być święta w trybie slow, ale zawsze ostatnie parę dni jest pełnych zamieszania i bieganiny, tego się nie uniknie. Stąd też taka cisza w tym tygodniu. Ale wszystko już załatwione, Wigilia z rodziną bardzo udana, Mikołaj też w tym roku same trafione prezenty przyniósł i wszyscy są zadowoleni. Nawet udało nam się zebrać wszystkich na wspólne zdjęcie na bloga :) Jeszcze tylko wybieram się dziś na obiad świąteczny i... po świętach w zasadzie.

środa, 21 grudnia 2016

Święta w trybie SLOW...


Święta tuż tuż a u nas wciąż świątecznego wpisu brak. Ba, nawet choinki jeszcze nie mamy!! Otóż w tym roku na święta sobie odpuściliśmy i planujemy je spędzić w trybie slow...

niedziela, 18 grudnia 2016

Na osłodę...


Wyjątkowo pracowity weekend za mną, sobotę spędziłam całą w biegu, a dziś nadrabiam wszelkie wczorajsze zaległości. Zaliczyłam mega udany shopping, a wszystkie prezenty były... dla mnie :) Tak sobie poszalałam. Poczucie utraty atrakcyjności w ciąży jest bardzo dołujące, szczególnie gdy jest zima, a z brzuchem i wszelkimi warstwami ubrań jakie na siebie trzeba założyć przypominamy bardziej bałwanka niż istotę ludzką. Takie zakupowe szaleństwo, na pewno trochę poprawia humor i samoocenę, choć jak wiadomo, nam kobietom ciężko dogodzić i na długo to nie wystarczy.

środa, 14 grudnia 2016

Bezrobocie a ciąża



Część z was pewnie czytała wpis o moich przygodach za granicą i o prowadzeniu ciąży w Holandii. Ci , co nie mieli okazji zapoznać się z tym postem, możecie uczynić to tutaj  >KLIK<

Wiecie już więc, że w Holandii zwolniono mnie z pracy z powodu ciąży. Oczywiście nieoficjalnie, tam również w teorii nie wolno zwolnić kobiety z tej przyczyny. Jednak w praktyce nie wszystko działało jak powinno.

niedziela, 11 grudnia 2016

Aplikacje ciążowe


Mój chłopak mawia, że jestem uzależniona od telefonu. Oczywiście za każdym razem się wypieram, jednak muszę mu przyznać trochę racji. Oczywiście odrobinkę, niech sobie nie myśli za dużo :) Tak czy inaczej faktycznie mój smartphone zajmuje ważne miejsce w moim życiu, jakkolwiek by to idiotycznie nie brzmiało. Ze względu na to, że obecnie wszystko mam na telefonie, nie mogło w nim zabraknąć aplikacji ciążowych.

piątek, 9 grudnia 2016

Blogosfera Canpol Babies

Zapraszam do wzięcia udziału w kolejnej edycji Blogosfery Canpol Babies. My już się zgłosiliśmy z nadzieja, że może w tym miesiącu uda nam się załapać na testowanie.
A co tym razem można dostać? Wielofunkcyjną matę do zabawy "Kolorowy ocean".

środa, 7 grudnia 2016

Czego nie wolno ciążarnej?


Odpowiedź jest bardzo prosta: WSZYSTKIEGO!!

Odkąd rodzina i znajomi wiedzą o mojej ciąży słucham wciąż jedynie zakazów i nakazów. Internet bombarduje nas milionem zasad, których musimy się trzymać, bo inaczej będziemy najgorszymi rodzicami świata, a mamuśki na forach i blogach dokładają przy tym parę słów od siebie. W dodatku kolejne przepisy na 'idealne macierzyństwo' wykluczają się wzajemnie i ciężko się nie dać zwariować. Gdy jest się pierworódką trudno jest odróżnić wartościowe rady, od kolejnej porcji pieprzenia głupot. Ja bardzo często już się czuję jak wyrodna matka, która nic tylko krzywdzi swoje dziecko. W jaki sposób?

sobota, 3 grudnia 2016

Czas na wyciszenie...


Niestety od paru dni gorzej się czuję, więc prowadzę tryb życia przede wszystkim leżący. Dolegliwości ciążowe ponownie dają się we znaki i są niezwykle uciążliwe. Męczy mnie zgaga, silne bóle brzucha, skurcze i mdłości. Niewiele się wobec tego dzieje.
Nigdy dotąd w moim  życiu nie było miejsca na "niewiele się dzieje". Odkąd pamiętam prowadziłam je na najwyższych obrotach, można wręcz powiedzieć, że byłam uzależniona od ciągłych zmian, oraz podejmowania ryzyka.

środa, 30 listopada 2016

Kosmetyki w ciąży

Każda kobieta ma swoje przyzwyczajenia i upodobania w kwestii kosmetyków, swoje sprawdzone marki i ulubione produkty. Pod tym względem nie jestem wcale inna od reszty z nas. Niestety, w ciąży zmuszona zostałam do zmiany prawie wszystkich stosowanych dotąd kosmetyków. Moja skóra przestała tolerować większości z nich, zaczęłam dostawać wysypek i różnych reakcji alergicznych. Z tego powodu na chwilę obecną królują u mnie przede wszystkim produkty hipoalergiczne i naturalne.

niedziela, 27 listopada 2016

Zwangerschap - czyli ciąża na emigracji

"ZACHÓD" - mityczna kraina mlekiem i miodem płynąca, gdzie każdy jest milionerem, życie nic nie kosztuje, słońce nie przestaje świecić, ulice błyszczą czystością, a trawa jest bardziej zielona. Poza tym, każdy Polak wie, że najlepiej jest tam, gdzie nas nie ma. Zachwyceni obietnicą królewskiego życia, wraz z moim chłopakiem postanowiliśmy wyruszyć na podbój zachodu. Jednak po kilku miesiącach, gdy dowiedzieliśmy się o pojawieniu naszej Fasolki, postanowiliśmy powrócić na ojczysty ląd i tu wychować nasze dziecko. Wszyscy pytają nas: "Dlaczego?", "Pomyślcie o dziecku, o tym jak je skrzywdzicie tym powrotem".
Czy faktycznie tak jest? Oto nasza historia o tym, dlaczego wolimy mieszkać w Polsce.

środa, 23 listopada 2016

Butelki Canpol babies


Wróciłam niedawno z powtórnego USG połówkowego, ponieważ malutka ostatnio źle się ustawiła i nie pozwoliła się lekarzowi do końca zbadać. Dziś uzupełniające badanie udało się bez żadnych przygód i niespodzianek i na szczęście wszystko jest w porządku, więc mamie spadł kamień z serca :)
Wracając z przychodni odebrałam buteleczki, które jakiś czas temu udało nam się wygrać w konkursie na blogu MamaMagda.

niedziela, 20 listopada 2016

Moje dziecko po raz pierwszy...

... kopnęło Tatę :)
Mój ukochany S. wrócił wczoraj z zagranicy i w trakcie tych 2 tygodni rozłąki nasza córcia zaczęła kopać. Tatuś niedowiarek postanowił to sprawdzić i widocznie mała również się ucieszyła z jego powrotu, bo od razu zaczęła się wiercić, więc Tata na powitanie został przez nią skopany :D

piątek, 18 listopada 2016

Dobry wieczór :)

Uff, w końcu nadeszła chwila na oficjalne powitanie :) W zasadzie od początku ciąży z zapałem czytam wszelkie blogi parentingowe, więc w końcu pomyślałam sobie: a może by tak samej spróbować? I oto jestem :) Młoda mama z Warszawy, obecnie w 22 tygodniu ciąży. Z niecierpliwością oczekuję przyjścia na świat mojej córeczki, która ma zawitać u nas już/dopiero (nie jestem pewna która wersja jest bliższa prawdy) w marcu. Liczę na to, że będę mogła się dzielić w tym miejscu przeżyciami, wrażeniami, przemyśleniami, a także opiniami. Ale liczę tez na was :) Na ludzi, którzy będą obserwować mojego bloga, zostawiać komentarze i dzielić się swoim zdaniem. Mam nadzieję, że razem uczynimy go miejscem ciekawym i pełnym życia :)

Zapraszam do kolejnej edycji Blogosfery

Witam wszystkich, jestem świeżo upieczoną blogerką, oraz mamą oczekującą na przyjście na świat mojej pociechy. Post powitalny i zapoznawczy ukaże się niebawem, a tymczasem chciałabym wziąć udział w kolejnej edycji blogosfery. W tym miesiącu do przetestowania są butelki "Little Cutie" oraz elektryczny sterylizator parowy.

Recent Posts

Szablon stworzony z przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.