Problemy ze wzrokiem zaczęły się w szkole podstawowej. Z początku wada była niewielka, a ja dostałam okulary. Okulary, których szczerze nie znosiłam. Czułam się w nich brzydka i było mi wstyd, że muszę je nosić, więc tego nie robiłam. Zakładałam je jedynie do filmów z napisami, jak nie mogłam czegoś rozczytać z tablicy, no i do książek i komputera. Zresztą okulary mi ciągle przeszkadzały. Wiadomo, że dzieci są wulkanami energii, biegają, szaleją na placach zabaw, na trzepakach (przynajmniej za moich czasów tak było), więc pingle mi jedynie wadziły. W związku z tym moja wada zaczęła się szybko pogłębiać. Widziałam coraz gorzej.
W gimnazjum mój wzrok pozostawiał wiele do życzenia, mimo to, dalej nie nosiłam okularów. Ciągle mrużyłam oczy, żeby wiedzieć gdzie idę, z kim rozmawiam i jaką ta osoba ma minę. Wtedy, wraz z moimi rodzicami, uznaliśmy że lepszym rozwiązaniem dla mnie będą soczewki. Udaliśmy się na badanie, wraz z dobraniem soczewek i tak oto, jesteśmy nierozłączni od prawie 10 lat.
Jakiś czas temu dostałam propozycję współpracy z agencją NuOrder działającej na zlecenie firmy VP Valeant, mającej w swoim portfolio soczewki kontaktowe Bausch+Lomb ULTRA. Są to soczewki kontaktowe najnowszej generacji przeznaczone dla osób z krótkowzrocznością lub nadwzrocznością, które chcą cieszyć się doskonałym widzeniem i komfortowo nosić soczewki przez cały dzień. Szczególnie polecana osobom o wysokich wymaganiach wzrokowych takich jak długotrwała praca przy komputerze lub częste korzystanie z urządzeń elektronicznych, kiedy częstość mrugania zmniejsza się i może mieć to wpływ na komfort.
Ale zacznijmy od początku.
BADANIE
Na początku przeprowadzono ze mną wywiad. Pytano między innymi o to, kiedy miałam ostatni raz robione badania wzroku, na jaką wadę obecnie noszę soczewki i jakiej firmy. Przy okazji wiele kwestii mi wyjaśniono, jak na przykład jak często powinno się wykonywać badania i dlaczego to takie ważne.
Następnie przystąpiono do dokładnego badania. Zmierzono mi wadę, oraz wszystkie możliwe jej parametry, o których wcześniej nie miałam nawet pojęcia, po czym dobrano mi odpowiednie soczewki korekcyjne. Zostałam też poinstruowana o tym, jak dbać o nie i o oczy, jak je prawidłowo zakładać (mimo długiego stażu użytkowania, taką wiedzę zawsze warto odświeżyć).
Badanie było bardzo profesjonalne i dokładne, nie wiem czy kiedykolwiek mój wzrok został tak porządnie przebadany.
SOCZEWKI Bausch + Lomb Ultra
Najpierw trochę teorii. Marka ta, jako jedyna korzysta z technologii MoistureSeal®, która wyróżnia się tym, że łączy w sobie 3 cechy:
- KOMFORT dzięki technologii Moisture Seal®, która chroni przed wysychaniem powierzchni soczewek spowodowanych rzadszym mruganiem,
- ZDROWIE dzięki wysokiej przepuszczalność tlenu przez soczewkę,
- WIDZENIE dzięki materiałowi soczewki, który cechuje się zdolnością do zatrzymania dużej ilości wody, co przyczynia się do poprawy jakości widzenia.
Ponadto
optyka asferyczna w soczewkach B+L ULTRA zapewnia kontrolę aberracji
sferycznych dając doskonałą jakość widzenia również w warunkach słabego
oświetlenia.
A jak to wygląda w praktyce? Jestem stałym użytkownikiem soczewek od lat, więc mogę się nazwać ekspertem w tej dziedzinie i przyznam, że jestem bardzo zadowolona. Jestem z nimi nierozłączna przez większość doby, zaczynam dzień około 8 rano, a kończę koło 2 w nocy i przez ponad 2 miesiące testowania nie zdarzyło mi się narzekać na przesuszenie soczewek, ani inne niedogodności. Jakoś widzenia jest bardzo dobra, wszystko jest wyraźnie i na prawdę widzę doskonale, a w dodatku oczy nie zachodzą mi mgiełką, jak to się zdarzało, przy poprzednich soczewkach. Odnoszę wrażenie, że oczy mam mniej zmęczone, a na wieczór mnie nie szczypią. Bardzo się cieszę, że mam okazje testować produkt tej marki i planuje zostać ich stałym użytkownikiem.
Jeśli chcecie sobie poczytać więcej na ich temat serdecznie zapraszam Was na stronę internetową https://miejtonaoku.pl/
A TERAZ COŚ DLA WAS!
Na pewno wśród moich czytelniczek są osoby mające mniejszą, lub większą wadę wzroku. Część z Was pewnie jest użytkownikiem soczewek kontaktowych, więc to coś przede wszystkim dla Was. Ale te, które noszą okulary zawsze mogą spróbować czegoś nowego, kto wie, może się polubicie z soczewkami. Właśnie pojawia się szansa, aby zostać testerką! Chcę Was zaprosić do udziału w akcji testowania Bausch + Lomb Ultra.
Na czym polega akcja?
Potrzebny będzie unikalny kod, który znajdziecie poniżej, pod koniec wpisu. Mając kod, wchodzisz na stronę https://wyprobuj.miejtonaoku.pl/ i musisz wypełnić ankietę. Jeżeli będziesz pierwszą osobą, która zakwalifikuje
się jako grupa docelowa dla produktu – otrzymasz voucher
na darmowe badanie w dogodnej dla ciebie lokalizacji i wybranym terminie, miesięczny zapas soczewek oraz mały płyn BioTrue!! Codziennie przez 8 dni, o tych samych porach (12:00 i 19:00) będzie
otwierana nowa szansa na zdobycie zestawu do testowania, czyli łącznie
16 moich czytelniczek otrzyma badanie, miesięczny zapas soczewek i mały
płyn BioTrue! Startujemy już dziś!
EDIT: Akcja została przedłużona do dnia 15.12.2017 r!
EDIT: Akcja została przedłużona do dnia 15.12.2017 r!
Unikalny KOD dla czytelniczek: B&LUltra5484f6
Zachęcam Was raz jeszcze do udziału w akcji, do zdobycia jest naprawdę wiele!
Cos dla mnie bo nie dość, że mam skomplikowaną wadę to jeszcze ostatnio bardzo mi się pogorszyło. I nienawidze okularów.
OdpowiedzUsuńNie stosowałam soczewek, sama nie wiem czy bym dała radę w nich funkcjonować.
OdpowiedzUsuńJa nie wieńczy moim oczom jeszcze coś może pomoc. Dramat.
OdpowiedzUsuńMój wzrok jest coraz gorszy (po części pewnie przez blogowanie ) - byłam ostatnio u okulisty i prawdopodobnie będę musiała nosić okulary. Jeśli nie znajdę żadnych oprawek pasujących do mojej twarzy - to na pewno rozważę soczewki.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, trzeba posiąść wiedzę w temacie soczewek, Sama miałam kiedyś przyjemność je samemu założyć i skończyło się to wielką porażką do tego stopnia, że się poprostu zraziłam ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem okularnicą. Noszę okulary od 11 lat.Myślę o soczewkach.Okulary które noszę to 3 para.Dwie mialam już rozpracowane przez moje dziecko ;) zastanawiam się nad soczewkami ale chyba musialabym zgłębić temat no i pewnie zrobić badania.Ostatnie mialam w kwietniu br.
OdpowiedzUsuńJa od kilku lat noszę soczewki i bardzo sobie chwalę. Choć mam wrażenie, że wada mi się nieco pogłębiła, więc najwyższy czas na jakieś badania :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie uzywalam soczewek, nawet jak nodilam okulary. Nawet nie wiem czy potrafiłabym je zalozyc
OdpowiedzUsuńTeż jeszcze nie stosowałam soczewek. czasami mam ochotę spróbować.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za soczewkami.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś nosiłam soczewki. Niestety musiałam przestać ze względu na suchość oczu. Chętnie wyprobowalabym te soczewki.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym skorzystała tylko ja najpierw muszę zrobić od początku badanie wzroku . I to na szybkości bo naprawdę coś jest nie tak .
OdpowiedzUsuńPotrzebuję okularów tylko do czytania. Soczewki nie są dla mnie niestety.
OdpowiedzUsuńFajny wpis! Mi akurat soczewki wcale nie są potrzebne
OdpowiedzUsuńRównież dbam o swoje oczy doborem odpowiednich soczewek. Dla mnie to podstawa, aby dobrze widzieć i aby jednocześnie czuć się komfortowo. Oko powinno być też nawilżone przez cały dzień i mogą zagwarantować to soczewki https://www.twojesoczewki.com/soczewki-kontaktowe-24-h/6870-ultra-hd-overnight.html Opcja na pewno warta zainteresowania i przetestowania.
OdpowiedzUsuń